Naturalna skalna brama utworzyła się z odpornych wapieni, tworząc dziś niesamowity, charakterystyczny ostaniec, przypominający kształtem właśnie wielką bramę. Nazwa wywodzi się z historii tego miejsca, bowiem rejony Ojcowa były na trasie handlowej. Prowadził tędy bardzo uczęszczany szlak kupiecki z Krakowa na Śląsk. Wrota bramy otwierały się na dolinę, dlatego mówiono, że jest do brama Krakowska. Nie potwierdzają tego źródła, jednak przyjęto taką wersję jako najbardziej prawdopodobną.
Widoczne dwie kolumny zbudowane są z odpornych na wietrzenie bloków z wapieni skalistych o wysokości ok. 15-20 metrów, lewa kolumna jest wyższa. Brama powstała w wyniku procesów erozyjnych, które intensywniej zachodziły na spękaniach ciosowych, którymi spływała woda. W dalszych etapach dołączyły się zjawiska krasowe i wietrzenie mechaniczne. W skałach bramy możemy gołym okiem ujrzeć spękania pionowe i ich płaszczyznę oraz poziome ułożenie składników skał osadowych w postaci warstw o wyraźnie zaznaczonych granicach wapiennych. Co bardziej wytrawni badacze przyrody zauważą, że obydwie kolumny pokrywa murawa kserotermiczna, w której dominuje kostrzewa blada, liczne są też kolonie porostów nadające jej miejscami czarne, białe lub ceglaste wybarwienia.
Jak głosi legenda, odległość dzieląca kolumny Bramy Krakowskiej z roku na rok stale się zmniejsza. Gdy skały całkowicie „zejdą” się, nastąpi koniec świata. Dlatego też przechodzący przez „wrota” umieszczają pod nimi kije, starając się tym samym uniemożliwić ich przesuwanie się.
Źródło: ojcow.malopolska.pl, polskieszlaki.pl